Retinitis pigmentosa (RP) – po polsku zwyrodnienie barwnikowe siatkówki – to grupa schorzeń, których wspólną cechą jest złe widzenie wieczorem i nocą oraz zawężenie obszaru widzenia, czyli medycznie – zwężenie pola widzenia. W zaawansowanym stanie choroby pacjent widzi tylko środkiem oka. Dodatkowym objawem jest obniżenie ostrości wzroku, ale następuje ono w różnym tempie u różnych pacjentów.
W badaniu siatkówki osoby chorej na RP lekarz okulista widzi charakterystyczne zmiany: nerw wzrokowy jest blady, naczynia tętnicze i żylne wąskie, na siatkówce pojawiają się gwiazdki koloru czarnego, tak zwane komórki kostne. W niektórych formach RP komórki kostne mogą w ogóle nie występować. Mamy wtedy do czynienia z tak zwanym zwyrodnieniem barwnikowym bez barwnika.
Choroba RP polega na tym, że obumierają komórki nerwowe siatkówki położone obwodowo. Na szczęście te położone centralnie są dobre i dobrze działają, dlatego pacjenci z RP dość długo widzą „środkiem oka”.
Retintis pigmentosa może być dziedziczona w różny sposób. Nie udało się do tej pory znaleźć korelacji między ciężkością przebiegu choroby, a sposobem jej dziedziczenia. U pacjentów z RP dodatkowo pojawiają się też inne choroby. I tak np. wcześniej pojawia się zaćma – często jest to zaćma podwinięta. Nierzadko również pojawia się jaskra, czyli uszkodzenie nerwu wzrokowego, która jest trudna do wykrycia z uwagi na fakt, że nerw wzrokowy jest też uszkodzony przez samą chorobę RP. Niejednokrotnie pojawiają się zmiany w części centralnej siatkówki, czyli plamce. Plamka jest jedynym miejscem u tych chorych z funkcjonująca siatkówką. Uszkodzenie tego obszaru jest więc tym bardziej dla nich tragiczne. Do najczęstszych zmian należą obrzęk oraz błony nasiatkówkowe, a najrzadszych – otwór w plamce. Wszystkie wymienione wyżej choroby powodują u tych chorych utratę jedynego istniejącego widzenia. Dlatego wszystkie dodatkowe choroby w oczach z RP powinno się leczyć.
Opinia, że oczu z RP nie da się operować nie jest prawdą. Pacjentom chorującym na zwyrodnienie RP można pomóc – oczywiście na tyle, na ile pozwala choroba podstawowa.
Warto swój przypadek skonsultować z doświadczonym chirurgiem okulistą i podjąć zaproponowane leczenie farmakologiczne bądź chirurgiczne.
W zrobionym przez dr Agnieszkę Nowosielską zestawieniu operacji wykonanych w Niemczech, USA i Polsce wyniki wykazywały, że zabieg operacyjny powoduje stabilizację ostrości wzroku u osób z RP na lata.